Historycznie, rekonstruktorsko
Macie tak czasem, że jedno wydarzenie powoduje cały ciąg następnych? Ja mam tak ostatnio. Jeszcze we wakacje wzięło mnie strasznie, żeby jechać na Festyn Archeologiczny do Biskupina. Pisałam Wam z...
View ArticleWyniki jesiennego candy
Wybaczcie mi, ale będzie dziś króciutko, bo jakaś taka nie do życia jestem, wszystko mnie boli, a w dodatku na zrobienie czeka kilka kartek. Nie będzie dziś zatem mojej cudownej Maszyny Losującej (bo...
View ArticleKarteczkowej historii ciąg dalszy
Nawet nie wiem kiedy minął tydzień od ostatniego wpisu? Siedem dni? Jak to możliwe? Ale jednak. Kalendarz nie kłamie… Cały czas mam rozłożone graty do robienia kartek, ale z 12 zaplanowanych zrobiłam...
View ArticlePomoc dla Kuby
Dziś chciałam Was prosić o pomoc dla małego Kuby. Bardzo jej potrzebuje. Wszystkiego dowiecie się z linka do fb. Nie znam go osobiście, ale Mały mieszka całkiem blisko mnie i jest w wieku zbliżonym do...
View ArticleTo, co tygryski lubią najbardziej
Co to takiego? Nutella oczywiście! Osobiście ją uwielbiam, ale ostatnio nie kupujemy jej ze względu na Łucję. Solidaryzujemy się z naszym alergikiem (ale czekoladę już jemy wieczorami po kryjomu,...
View ArticleKotek dla Soni
Maskotka, którą Wam dziś pokazuję powstała już dość dawno temu. Poprosił o nią kolega z pracy. Było kilka warunków – miał to być kotek stojący, odpowiedniej wielkości. Miał też mieć wyhaftowany napis,...
View ArticleZainspirowane Północą
Od jakiegoś już czasu ciągnie mnie do Skandynawii. W sensie duchowym, w sensie historycznym, ale też w sensie czysto materialnym. Nie, nie zamierzam wyjeżdżać tam w celach zarobkowych, choć podobno...
View ArticleKartki dla wyjątkowych osób
Ostatnio trochę Wam przynudziłam, więc dziś będzie szybko. No bo i co można pisać o kartkach? Powstały one z myślą o bardzo wyjątkowych osobach. Ostatni mam wrażenie, że w moim życiu są sami wyjątkowi...
View ArticleKuchenka dla Łucji
Miało być w weekend i jest! Udało się! Łucja od kilku dni bawi się swoją nowiutką kuchenką w stylu retro. Jak już pisałam Wam ostatnim razem, zrobiliśmy ją wspólnie, ja i mój Mąż. Oczywiście musiałam...
View ArticleKanelbullar
Pisałam Wam niedawno o mojej fascynacji Skandynawią. Sięga ona także na pola literackie i kulinarne. Otóż zaczytuję się w szwedzkich kryminałach (od bestsellerowego „Millenium”, przez serię Asy...
View ArticleKartki ślubne
Tak przy niedzieli pochwalę się Wam kartkami, które zrobiłam na śluby dla znajomych moich znajomych. W pierwszym przypadku nie było specjalnych wymagań. Jeśli zaś chodzi o drugą kartkę, to miał być...
View ArticleOrły, sokoły, herosy...
Czy to już naprawdę tydzień minął od mojego ostatniego wpisu? Czas leci nieubłaganie. Dopiero co było Święto Zmarłych, a za chwilę zasiądziemy do wigilijnego stołu… Im jesteśmy starsi, tym godziny...
View ArticleZmiany
Skończyła się. Niezależnie od tego, co widać za oknem, od temperatury i słonecznych promieni przebijających się przez ciągle trzymające się gałęzi liście. Złota polska jesień odeszła wraz z nadejściem...
View ArticleW listopadowym klimacie
Znowu listopad (a może jeszcze) i ponownie wełna w roli głównej. Dziś jednak coś, co zamotałam sama – naszyjnik z cieniowanej wełny (orwałam kiedyś cały motek w sh za niecałe 2 złote). Podobne ozdoby...
View ArticleKocia kartka
„Ciemno już (…) noc nadchodzi długa”… Mój kochany Mąż pobiegł specjalnie dla mnie po patyki, choć pada i jest zimno. O przeznaczeniu tychże gałązek będzie następnym razem. Tymczasem ja zamieszczam...
View ArticleO hafcie inaczej
Dziś nie będzie o rękodziele. Przynajmniej nie o moim. A w sumie to o samym dziele, bez „ręko-”. Wczoraj miałam bowiem przyjemność uczestniczyć w cyklicznej imprezie organizowanej w naszym mieście –...
View ArticleNa dobry… środek tygodnia
Pyszne rogaliki z nadzieniem z gruszki. A potem zapowiedź moich świątecznych poczynań. Zabieram się do pracy stopniowo. Efekty już wkrótce! Mua!Mua! Dobrej nocy!
View ArticleZaproszenia
Znowu w biegu, znowu wieczorem… Przede mną wykańczanie bombek, prasowanie, a to wszystko w doborowym towarzystwie Bilbo Bagginsa. W tak intensywnym dla mnie czasie zapraszam Was na celebrację...
View ArticleDwa lata minęły
Witam Was po przymusowej przerwie spowodowanej awarią komputera. Myślałam, że o tej porze, zwłaszcza w Mikołajki, będę się Wam chwaliła moimi świątecznymi ozdobami, ale musi być wszystko po kolei....
View ArticleWszyscy mają święta...
... mam i ja! A raczej świąteczny nastrój na blogu. Długo mi to zajęło, ale wreszcie mogę pokazać pierwszy twór bożonarodzeniowy. Niektórzy z Was zaczynali jeszcze w październiku, ale cóż, ja w...
View Article