...chciałabym zaprosić Was do mojego mieszkanka, pachnącego babką cytrynową i czekoladowym ciastem, pełnego iskrzących się światełek, cicho rozbrzmiewających w kątach kolęd, szczęścia, ale też trosk. Usiądźmy na chwilkę przy choince, choćby takiej wirtualnej i podzielmy się opłatkiem, życzmy sobie wszystkiego najlepszego na Święta i na czas po nich… na całe życie. Niech będzie ono radosne i pełne miłości, stawiające wyzwania i dające spełnienie.
Stroik niekoniecznie świąteczny... |
Nasza choinka, od kilku lat nizmiennie biało-zielona. W tym roku dosiadły się na nią dwa zielone ptaszki. |
Pozytywka Łucji z ubiegłego roku... Dziś jest już druga jej gwiazdka z nami... |
Tak zapakowałam prezenty dla Dziewczynek :) |
Kuchenne okno z muchomorkami. |
Choinka przywieziona przez Michała ze świątecznego jarmarku w Monachium. |
Bazie w dzbanku zostały mi po Wielkanocy... |
A na baziach... cudowne serduszka od Ani! |
Przedpokój przystrojony kartkami i wiankiem. |
Choineczka sprzed... hm... jakichś trzech lat :) |
Dzwoneczek od Maggi z ubiegłego roku. |
Zapraszam w moje skromne progi!
Wesołych Świąt!